W końcu nadszedł ten długo oczekiwany przez wszystkich moment. Z wielkąprzyjemnością prezentujemy Wam nasze zupełnie nowe trasy! Wytyczenie ich po najpiękniejszych zakątkach Puszczy Boreckiej było dla nas nie lada wyzwaniem, ale efekt końcowy powinien być zadowalający.
Róg 8km
Dystans Róg 8km wystartuje z Pokazowej Zagrody Żubrów Wolisko i będzie jednocześnie ostatnimi ośmioma kilometrami dla pozostałych trzech tras. Spotkanie z żubrami właściwie gwarantowane, a do tego piękna, trail’owa trasa, z brukowym podbiegiem do wsi Lipowo, gdzie zlokalizowany będzie punkt odżywczy. Od Lipowa powinno już być z górki, no chyba że wzorem lat ubiegłych, na otwartej, polnej przestrzeni znad jezior Łękuk i Róg, powieje mocno w twarz..
Oczywiście zorganizujemy wam transfer na START z Folwarku Łękuk do Zagrody Żubrów. Wrócić stamtąd niestety będziecie już musieli na własnych nogach . . .
Wolisko 21km.
Tu największym wyzwaniem było sprawić, żeby półmaraton nie miał mniej niż 21 i nie więcej niż 21,5 km. Wiemy, że dla wielu z was to ważne, a my jesteśmy od tego, żeby spełniać takie oczekiwania. Względem roku
ubiegłego trochę poprzewieszamy nasze taśmy, żebyście Puszczę Borecką mogli poznać z innej strony, dlatego nie lećcie po starym kursie. Przypominamy, że na tym dystansie mamy kategorię służb mundurowych, a ci jak wiadomo w
puszczy, w lesie i w terenie powinni radzić sobie znakomicie.
Litygajno Maraton 42km.
Do końca staraliśmy się być nieugięci, ale ilość podań i wolnych wniosków, które na przestrzeni lat spłynęły do nas od kolekcjonerów maratonów, ostatecznie przekonały nas, że królewski dystans, nawet w wersji trail’owej ma sens.
Na mecie oprócz kolejnego maratonu na koncie dopiszecie
sobie 1pkt ITRA i 20 „kamieni” UTMB. Gmina Kowale Oleckie i Nadleśnictwo Czerwony Dwór wspólnie zarzekają się, że na punkcie odżywczym przy Kaplicy Świętego Brunona narobią hałasu i nakarmią was do syta. Dotrzecie do nich biegnąc wzdłuż absolutnie zjawiskowego brzegu Jeziora Piłwąg. Opuszczając Czerwony Dwór polecicie przez szkółkę drzew Puszcza Borecka. Dalej powinno
już być pod górkę. W końcu po to przyjeżdżacie, prawda?
Piłwąg 70km.
A właściwie 72km, bo wycyrklowanie idealnej 70-tki w tak zróżnicowanym i miejscami zabagnionym terenie zwyczajnie nas przerosło. Wybaczycie? Wystartujecie najwcześniej i do zwiedzania będziecie mieć najwięcej, dlatego nie śpieszcie się. Najpierw wsie Orłowo i Gajrowskie, później fragment starym nasypem kolejowym. Następnie Jelonek koło Wronek i kurs na Czerwony Dwór. Stamtąd na Budziska Leśne, gdzie nasz punkt odżywczy
rozstawimy nad brzegiem Jeziora . . . w Kształcie Psa . . . Z kandydatami z maratończykami prawdopodobnie spotkacie się na wlocie w Diabelską Prostą.
Dlaczego Diabelska Prosta? Pobiegacie – zobaczycie. Jak starczy Wam paliwa, to przed zmierzchem powinniście dotrzeć do Zagrody Żubrów. Tam z naszą pomocą zatankujecie na ostatnie 8 kilometrów. Jeżeli po drodze w dalszym ciągu będzie lipa, to po 4 kilometrach, w Lipowie być może coś jeszcze zostanie na talerzach po tych z 8, 21 i 42km. Trudność w skali 1-6? No chyba 4. Przyjemność 6/6.